poniedziałek, 19 sierpnia 2013

rozdział 9

przepraszam za błedy   
CH-Jak bym nie chciała nie leżał byś na mnie

Zaczeliśmy sie śmiac i znowu całować
Harry delikatnie odgarnął moje potargane włosy, musną ustami moją szyję. Nie byłam w stanie protestować. Każdy jego dotyk był dla mnie niczym kolejna dawka amfetaminy dla narkomana na głodzie. Jego dłonie, delikatnie spoczęły na moich udach. Usta Harrego przeniosły się na mój obojczyk. Delikatnie pieścił go swoimi nabrzmiałymi, przekrwionymi ustami.

H-Nawet nie wiesz, jak na mnie działasz...-szepnął i wpił się w moje usta.
 Jago ręka, powoli szarpała zapięcie od stanika, druga znalazła już drogę do mojej kobiecości. Dotykał mnie delikatnie, z wielką fantazją.

H-Potrzebuję Cię, żeby przeżyć, żeby móc normalnie funkcjonować, potrzebuję Cię!- szepnął i delikatnie położył mnie na łóżko. Moje dłonie zatopiły się w jego gęstych lokach. Harry jednym zgrabnym ruchem pozbył się mojej bielizny.
CH-Też cię potrzebuje
H-Jeśli nie chcesz, proszę przerwij.. nie chcę robić niż wbrew  szepnął spoglądając mi w oczy.

Złożyłam na jego ustach pocałunek . Odczytał go tak jak powinien. Delikatnie wsunął we mnie swoją męskość. Opuszkami palców gładził moją szyję. Wpatrywał się we mnie niczym w obrazek, z każdym pchnięciem jego oczy bardziej błyszczały. Po kilku minutach zalała mnie fala podniecenia. Z przymkniętymi oczami i głowa odchyloną upadłam na łóżko. Harry delikatnie położył się obok. Przyglądał mi się z zaciekawieniem.

H-KOcham cię
CH-Harry.. obiecaj mi że nie zranisz mnie
H-Obiecuje
Cmoknął mnie w czoło i przytulił myślałam że bedzie bolało ale nawet nie poczułam żadnego bólu, leżeliśmy tak wtuleni ale ja zasnęłam. Rano się obudziłam Harry tak słodko spał jak małe dziecko, spojrzałam na niego chciałam wyjść z łóżka ale Harry mi nie pozwolił
H-Gdzie księzniczka idzie?
CH-Teraz to nigdzie
H-CHodź
Wskoczyłam spowrotem do Harrego, przytuliłm sie.
H-Zabiore cie do rodziców
CH-Ale..
H-Ej oni nie gryza a mam chce cie poznac prosze
CH-No dobra
Leżeliśmy razem do 11 potem się ubraliśmy i pojechaliśmy do rodziców Harrego, gdzie zostaliśmy na noc, jego mama jest miła fajnie mi sie z nia rozmawiało tak samo jak z Gemmą i jego ojczymem. Z Harrym postanowliśmy że około 12 zbierzemy się do domu.

Rano wstaliśmy zjedliśmy śniadanaie i ruszyliśmy do domu, siedziałam obok Harrego patrząc w okno.
H-Co się nie odzywasz?
CH-Co mam mówić ,??
H-NIe, tak pytam zawsze gadałaś jak najęta, coś nie tak?
CH-Sama nie wiem, co mi jest, zmiana pogody ?
H-Może i tak, może pojedziemy  na jakieś 3-4 dni pojedziemy gdzieś na Majorkę czy coś?
CH-Jak chcesz
Harry zatrzymał samochód, rozpiął pas i złapał mnie za ręke
H-EJ, Nie lubię jak jesteś smutna
CH-NIe jestem, naprawde, może być Majorka, lub na Balii?
H-Gdzie będziesz chciała
Cmoknął mnie w policzek, i ruszyliśmy dalej słuchając radia

         Harry Styles i Chelsey Clark Horan byli razem u rodziców Harrego, czyżby związek rozkwitał coraz bardziej czyżby bliżej ślubu?? Część fanek jest oburzona tym faktem a druga część życzy szczęścia. Zdjęcia znajdziecie na stronnie BBC RADIO 4.

H-Masz ci los
CH-No, to jak z tym ślubem ???
H-No nie wiem nie wiem? No bo skoro przedstawiłem ci rodziców to wiesz
Wybuchnęłam śmiechem
CH-Oni na prawde są śmieszni
H-NO bardzo, nie można nigdzie iść
CH-Oj, marudzisz
Uśmiechnął się po 2 godzinach dojechaliśmy do domu, przytwitałam sie ze wszystkimi
N-Chelsey ja wyjeżdżam na tydzień z dziewczyną
CH-A ja z chłopakiem
N-To dobrze
Niall nie był w chumorze
Poszłam się spakować słyszłam po schodach jak Harry rozmawiał z Niallem
H-Ej co jest ?
N-Nie, nic, po prostu martwie sie o nia
H-O CHEL?
N-Nie o ciebie, no onia jakaś jest
H-Wiem zauważyłem aż sam się przestraszyłem
N-Ale nie jest w ciazy?
H-Wali ci ? stary wszystko wporządku, moze okres czy coś wiesz jak z tymi babami
N-Wiem, wiem, oki miłych wakacji
H-Na wzajem
Gdy się pakowałam dostałam sms
                        TY ? i Harry? Hahahaha śmieszne prędzej czy później zostawi cię dla mnie on woli blądynki z długimi nogami. Powodzenia
                                                 Ah tak? długie nogi mam a to ze mam rude włosy to się ufarbowałam bede chciała to będę blondynka co za problem a i Taylor mam twój numer, przecież bardzo dobrze sie znamy
                                      Aż za dobrze, ze cię wóle ktoś chiciał przygarnąć
                                    Szkoda mi cię, nie licz na Harrego, nie zrobi drugi raz tego samego błedu :D

H-Z kim piszesz?
CH-Z twoją byłą

H-YY Taylor ?? Znacie sie
CH-Nie stety spytaj Nialla pisała że nie zasługuje i takie tam a i że wrócisz do niej
H-Ahhh powodzenia jej życze. Spakowana ??
CH-Tak
Harry wziął moją walizke zaniósł do samochodu razem ze swoją, pożegnałam sie ze wszystkimi i ruszyliśmy w stronę lotniska, gdzie samolot mieliśmy za 3 godziny.

Oczami Harrego;
Spytaj Nialla?? O co tu chodzi o czymś nie wiem?

1 komentarz:

  1. Fajne! Ślicznie tu u cb ;*

    Komentarz za komentarz? Obserwacja za obserwacje?
    http://patrycja-patrishia-klodzinska.blogspot.com

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń