piątek, 22 marca 2013

rozdział 18

Poszłam na górę, włożyłam rzeczy do szafy i usiadłam na łóżku, obok niego mam małą szafkę a na niej była róża, pewnie od Nialla, niech ten facet da mi spokój, wzięłam róże zniosłam ja na dół , przy czym wyrzucając ją do kosza
A-Co ty robisz?
HO-Nie widać?
A-Głupia jesteś ?
HO-Nie i daj mi spokój, co ty tak go bronisz, od kąd tu pierwszy raz przyjechał bez przerwy trzymasz jego stronę
A-Bo wiem że żałuje a ty tego nie widzisz
HO-Daj mi spokój, jego problem, mógł myśleć co robi
A-Ale chce to naprawić, nie widzisz?
HO-Gdzieś to mam! ciekawe czy ty byś wybaczyła Hazzie
A-Nie zmieniaj tematu
HO-Nie zmieniam, tylko mówię prawdę, więc mnie nie pouczaj bo tak samo byś zrobiła
A-Wcale że nie!
HO-Ciekawe? daj mi spokój to moja sprawa a tobie nic do tego
A-Bardzo się zmieniłaś, kiedyś byłaś inna, wprawdzie mówiąc to może ty i Niall nie pasowaliście do siebie
HO-Tak? to czemu mnie popychałaś w jego stronę ?
A-Może byłam głupia,
M-Ej, już spokój, Ashley co ty mówisz?
A-Sorry, sama nie wiem
HO-A ja wiem taka z ciebie przyjaciółka? to ja dziękuje
A- Hope przepraszam
Nic nie odpowiedziałam, Ashley podeszła do mnie i mnie przytuliła
A-Na serio przepraszam, nie powinnam tak powiedzieć
HO-Chcesz bronić Nialla rozumiem
A-Nie, po prostu chcę abyście wrócili do siebie
HO-Nie wiem czy to będzie możliwe
A-Czemu? przecież jak tu byli dobrze się dogadywaliście i przytulił cie
HO-Ashley ja nie umiem
A-Przecież nie zdradził cię tylko zerwał
HO-Ja potraktowałam to za zdradę
A-Rozumiem strasznie przepraszam
HO-No już, OK
A-Zrobisz coś dla mnie?
HO-No co?
A-bądź z Niallem
HO-Nie mogę ci tego obiecać
A-Wiem że i tak będziecie razem
Zadzwonił telefon, Megan
M-Hope masz to do ciebie
Wzięłam telefon
HO-Tak?
N-Hope?
HO-Czego ty jeszcze chcesz?
N-Przyjedziesz z dziewczynami?
HO-zwariowałeś?
N-Proszę
HO-nie!!
N-Ale...
HO-Niall ja za 3 miesiące rodzę a jak urodzę wcześniej i co będzie ja nie chce teraz się denerwować 
N-No tak. to uważaj na siebie, zadzwonię później
HO-Dobrze
Rozłączyłam się i podałam telefon Megan, Opowiedział im pomysł Nialla śmiały się w niebo głosy,
M-Nie no, może jak mała się urodzi to pojedziemy ?
HO-Nie!!,
A-Oki,
Wyszłyśmy na miasto była 19:30 było piękne niebo, Porobiłam kilka zdjęć i PO 40 minutach wróciłyśmy do domu na Kolacje potem poszłam na górę, wzięłam długa kąpiel, zdążyłam się ubrać, dzwoni Niall, czego on chce?
HO-Tak?
N-Nie przeszkadzam?
HO-nie
Rozmawialiśmy z dobre 20 minut, po tej rozmowie włączyłam laptopa, i doznałam szoku, ''Niall Horan ma znowu nową dziewczynę??!!''
No ciekawe kto następny, a obiecywał że mnie kocha, napisałam mu że jest dupkiem i nie ma na co liczyć, gdy go wysłałam zrozumiałam że źle zrobiłam a jeżeli on nikogo nie ma i to tylko plotka?

2 komentarze:

  1. AAAAAA niech oni się pogodzą pliiis no już nie mogę jak są skłóceni pisz szybkoo następny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. boooski ! <3 pisz nastepny ;** tak i niech sie pogoza , bo nie wytrzymam tej presji <3 haha xD

    OdpowiedzUsuń