sobota, 15 grudnia 2012

Hazza cz1. Czyżby miłość bez odwzajemnienia ?

Twój tata jest menadżerem One Direction. Twoi rodzice są po rozwodzie, masz 18 lat, i 2 lata temu zginęła twoja starsza siostra Natalii. Bardzo to przeżyłaś,lecz czujesz jej obecność,twój tata jest z Lou i jest makijażystką tego zespołu i urodziła ci się siostra Lux ma  2latka, bardzo ją kochasz.
TA-[T.I] wszyscy na cb czekają
T-Już zchodzę
Zeszłaś na dół z  dwoma dużymi walizkami
N-jej co ty tam masz ?
T-Wszystko :)
H-Daj pomogę
T-dzięki
Zakochałaś się w Harrym ale bałaś się mu to powiedzieć. Wsiedliście do autobusu z logiem One Direction i pojechaliście na lotnisko, odprawa minęła szybko w samolocie już czekała Eleonor Danielle i Perrie bardzo je lubiłaś,zresztą byłyście przyjaciółkami.
D-o hej
T-Hej
E-[T.I] usiadzie zemną
L-A ja z kim?
E-z Harrym ?
usiadłaś obok Elki, a za wami usiadła Danielle z Pezz.
T-Tato gdzie tak właściwie lecimy ?
H-Paryz [ uśmiechnął się zadziornie], misto zakochanych
T-Pytałam taty ale dziekuje za odpowiedz. a to masz zamiar sie zakochac ???
H-nie wiem może..... w...
L-We mnie tak Harry?
H-yyyyyyyyy.....
Razem z dzieczynami wybuchnełyściesmiechem.
Lot trwał 2godz.40min, udaliście się do hotelu.wczasie drogi Luis przeprowadzał poważną rozmowe z Harrym
L-Chory jesteś, ja rozumiem że chcesz ją przelecieć ale ty nie wiesz że ona cię kocha i bedzie cierpiała
H-Nie będzie
L-Ja jestem odpowiedzialny za nią jak coś sobie zrobi, zrozumiałeś? wiec lepiej jej nie dotykaj, znajdz sobie taka Taylor oki?
H-nie bedzie za mna plakać
Wysiedliście z autobusu i udaliście sie do środka hotelu, oczywiście nie odbyło się bez fanek.
H-pomoge zanieść Cito na góre
T-Oki
Poszliście razem na góre do twojego pokoju była godzina 20 jak dotarliście do Paryża
T-Dziękuje
H-Nie ma za co, a bo ja słyszałem od Louisa że...
T-Wygadał sie , no to jak wiesz to prawda ale ja prubuje zapomniec o tobie
H-Nie musisz
T-Musze, możesz mieć każdą, nie przejmuj sie osiemnastoletnią dziewczynką ktora bedzie płakać , ja rzumiem
W tym momencie Harry sie pocałował, zaniósł na łóżko i ........
Rano:...

rodział bedzie na około 3 cześci może troche dłuższy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz