środa, 18 grudnia 2013

OSTATNI 23

T-Hej sorry za nich
CH-Hej nie szkodzi coś ci zamówić
T-Kawa i ciasto, CO słychać?..  nie z Harrym  jest oki widziałam sie z nimi kupował coś dla ciebie i malucha, no  a jak sie czujesz?
CH-Jest dobrze jak narazie
T-To dobrze, chce pogadać o dziadku, będzie miał operacje w Niemczech kosztuje ona 6tys,euro ja za to moge zapłacić sama ale chce zebys wiedziala
CH-Nie, nie... złożymy sie po połowie wiesz ze nie pozowole abys zapłaciła za całość
T-Tak wiem, dlatego ci mówie żebys sie nie obraziła ale jest mały problem dziadkowie nie chca tych pieniedzy
CH-Dam ci dzis ta połowe kiedy bedziesz u nich?
T-Za 3 dni 
CH-Przekaż im te pieniadze i bez dyskusji zawieś ich tam gdzie trzeba i bez gadania a kolejne 600 funtów dam ci jak dziadek wyjdzie i bedzie oki załatwimy im jakies senatorium czy cos w tym stylu
T-Oki stoi
Rozmawiałam z Taylor jeszcze chcwile poszłam po kase dałam jej tyle ile trzeba i porzegnałyśmy sie, potem zadzwoniłam do babci ze pieniadze bede za 3 dni i bez gadania ale jak to babcia musiala sobie pogadac ze nie moga i tak dalej ale w koncu sie zgodziła.
                                                              *************
          Koniec 8 mesiąca ciąży:
CH-Harry do cholery ! myślisz że ja oszalałam?
H-Najwyraźniej tak myśle dziewczyno jaka panienka ?
CH-Widziałam sie i nie tylko ja obściskiwałeś się znią i widać było że ci sie podobało
H-Słońce.... po 1 przytuliłem ją po 2 nie jestesmy razem
CH-Ile to wszytsko trwa?
H-Co trwa?
CH-Ten twój pieprony romans!! z tą lafiryndą?!!
H-Kurwa nie ma żadnego romansu nie zdradziłem cię to jest tylko moja przyjaciółka spytaj sie chłopaków
Oczy powoli robiły sie mokre nie wiedziałam czy mu wierzyć czy też nie a może kłamie??? a może nie może tylko tak ją przytulił ?  zapadła cisza spojrzałam jeszce raz na Harrego byłam wściekła nie raz ją już widziałam z nim, Harry potrzed do mnie złapał mnie za ręce i przyciągnął lekko do siebie
H-Nigdy cie nie zdradziłem, nie poprzestawiało mi sie jeszcze w głowie kocham cię słyszysz!!! kocham cię !! i mam to gdzieś co sobie myślisz!! rozumiesz?!!
Był zły nie tak jak 2 tygodnie temu ale był , bałam sie gdy tak krzyczał
CH-Musze to przemyśleć, Harry jeżeli to prawda jesli cos cie łączy z ta baba obiecuje ci że już nigdy mnie nie zobaczysz ani mnie ani dziecka rozumiesz?
H-TAK rozumiem ale bede was oglądał codziennnie mówie ci prawde
Pocałował mnie i wyszedł  z pokoju lekko trzaskając drzwiami usiadłam pod nimi zastanaiwiajac sie czy to prawda dostałam sms
   -Harry cie nie zdradził kocha cie najmocniej na świecie jesteśmy tylko przyajaciólmi. Ja mam narzeczonego i małe dziecko nie mieszam sie w żadne romanse uwierz mi to tylko przyjaźń i głupi przytulas który  nic nie znaczy.
                                                                                                              Angel xx
Z kąd ta baba ma mój numer ?? nie ważne teraz z kad uspokoiłam sie na moment po tym sms
-Siemka słonce słyszałem o awanturze twojej i hazzy nie masz sie o co martwic a za Angel przepraszam powinienem ci odrazu powiedziec, na serio on cie kocha
                                                                                   Twój braciszek xo xx
Harry pewnie już dzwonił do Nialla co za dzieci za szybko sie wsciekłam na harrego, przeprosze go teraz ładnie. Wstałam powoli i poczułam silny skurcz aż pisknełam usiadłam na kanapie i znowu co sie dzieje wstałam po woli otworzyłam drzwi i usiadłam wołając Harrego
CH-Harry!!!!!!!!!
I NIC
CH-Harryyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
H-Pali sie czy jak zaraz bede
CH-Debilu ja rodze!!!!
Harry był w oka mgnieniu
H-Żartujesz?
CH-Czy ja wyglądam jakbym żartwoała???!
H-NIe
CH-Spakuj kilak rzeczy i mi pomóż
Harry poszedł pakować moje rzeczy no nie co on cały dom pakuje
CH-Ja sie nie wyprowadzam tyle jade rodzic Harrold rusz sie !!!
H-Już
Wyszedł  z pokoju zrzucił walizke i zszedł na dół
CH-harry!!! a ja?
H-Oj już ide
Pomógł mi wstać, zeszliśmy na dół załozyłam buty i wyszliśmy wsiadłam do samochodu zapinając sie pasami Harruś usiadł obok i ruszyliśmy
CH-Jedz wolniej
Zwolnił no nie urodze tu za moment
CH-Jedź szybciej !!
H-Mówiłaś że....
CH-Mam ci urodzić w samochodzie?
H-Tak, to znaczy nie już moment
Po 10 minutach dojechaliśmy do szpitala, pielęgniarki mnnie zabrały na sale i zaczął się poród
CH-Stop!
LEK-Panno Chelsey
CH-Chce aby Harry tu był
LEK-Zawołać pana Styles'a
H-Chelsey.. cos nie tak
CH-CHce zebys tu był
Harry złapał mnie za rękę uśmiechnął się ale był cały zielony był gorzej przerażony niż ja, a to ja rodze nie on po  2 godzianch urodziłam ślicznego synka był taki malutki, bezbronny, śliczny. Byłam strasznie zmeczona niby to tylko 2 godziny niektórzy rodza po 24h
H-Byłaś dzielna
CH-Gdyby nie ty nie dałabym rady
Pocałował mnie  w czółko pielęgniarka przyniosła nam naszego synka był taki malutki
https://www.google.pl/search?q=niemowlaki&client=firefox-a&hs=Z3R&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=XkWnUtbCGeTB0gXTu4D4Bg&ved=0CC4QsAQ&biw=1600&bih=796#q=niemowlaki+ch%C5%82opcy&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&facrc=_&imgdii=_&imgrc=90L6JAjzs0q33M%3A%3BXddm9DTT8Cv-2M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.rodzice.pl%252Fuploads%252Fimages%252F0001%252F00000000001%252Fb8%252F08%252F%252Fb8089119e7e1684f1155f65644efef81uniqueidcmcimage1.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.rodzice.pl%252Fniemowle%252Frozwoj%252Fnocne-zycie-niemowlaka.html%3B280%3B210
CH-Max, James Styles
H-Ładnie
CH-Może być?
H-Jasne że tak
CHel dała mi na rączki naszego synka
H-Cały tata jest podobny do mnie
CH-Ciekawe z której strony?
H-Na dole [Zaczął się śmiać ]
CH-Oj Styles zpoważniejesz kiedyś?
H-Być może
Ucałował mnie i naszego synka po 3 dniach mogliśmy wrócić juz do domu wszyscy sie zjechali, chrzciny odbyły się 3 miesiące później Mały Styles rośnie nam jak na drożdżach ja mam małą przerwe Harry pracuje wszystko idzie tak jak trzeba ja zostałam żoną Harrolda
https://www.google.pl/search?client=firefox-a&hs=AFS&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&q=suknie+%C5%9Blubne+princessa+2013&revid=1262051797&biw=1600&bih=796&dpr=1#facrc=_&imgdii=_&imgrc=UA8qetJG6PtByM%3A%3Bt_nH0vgkPke3SM%3Bhttp%253A%252F%252Ftwojasuknia.pl%252Fslubny-blog%252Fwp-content%252Fuploads%252Fsuknia-slubna-o-kroju-princessy%252FSuknia-%2525C5%25259Blubna-o-kroju-princessy-Ronald-Joyce-2.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Ftwojasuknia.pl%252Fslubny-blog%252Fsuknia-slubna-o-kroju-princessy%252F%3B285%3B429
Być może niedługo Max będzie miał rodzeństwo, narazie jesteśmy małą szczęśliwą rodzinką i niech tak zostanie do końca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz