sobota, 27 lipca 2013

Informacja

Od poniedziałku postaram się już coś dodawać więc zaglądajcie w godzinach 11:30-14:00 i popołudniu ale w jakich godzinach tego jeszcze nie wiem około 17;00-20;00

Jeszcze raz przepraszam :P 

piątek, 26 lipca 2013

UWAGA! BARDZO WAŻNE


Jeśli chodzi o ten filmik http://besty.pl/2502041
Musimy zgłaszać go na yt WSZĘDZIE.
Jeśli Louis to zobaczy może się załamać.
Chcecie żeby filmik poszedł dalej? Zranił wszystkie inne Directioners? Ja osobiście jak obejrzałem pierwsze kilka sekund pomyślałem o samobójstwie. Ten filmik nie może zranić o wiele, wiele więcej dziewczyn. Mogą pomyśleć że to na serio, bo jakby tak było obstawiam że 90% True Directioners zabiło by się (łącznie ze mną)
Jak już mówiłem nie może on dotrzeć do Lou. Zgłaszamy wszędzie.
UDOSTĘPNIAJCIE
PODAWAJCIE DALEJ
PISZCIE NA SWOICH STRONACH

piątek, 12 lipca 2013

Harry



Hej mam na imię Emily i mam 17 lat  jestem wysoką blondynką  o niebieskich ochach , chodzę do college i jestem 3 najlepszą uczennicą a tuż  za mną Pan Styles. Jak ja go nienawidzę, gnębi mnie od początku roku a nic mu nie zrobiłam, chociaż może krzywo spojrzałam na niego? Ostatnio przez 4 dni nie chodziłam do szkoły. Mam 3 wspaniałe przyjaciółki Miley , Lilo i Amber, wspierają mnie we wszystkim a Amber już chciała bić się z Harrym, na szczęście nie doszło do tego. Jest 7:15 chwyciłam  torbę i zeszłam na dół gdzie czekały dziewczyny 

E-Hej
M-Hej no nareszcie
E-Najchętniej została bym w domu
A-Żartujesz? Idziesz
Amber chwyciła moją torbę  i wyszłyśmy, ja nigdy nie jem nic przed  szkołą. Zamknęłam drzwi i ruszyłyśmy do College mam 15-20 minut, około 100m dalej stał Harry
H-Witam panią po długiej nieobecności
E-Spieprzaj
Harry przyciągnął mnie do siebie
H-Tęskniłem
Tęskniłem????????????? Żartuje sobie czy jak
E-Ja nie i puść mnie
H-Jak będę chciał
A-Wypierdalaj
H-DO zobaczenia w szkole
Poszłyśmy dalej, on chyba powinien zmienić dilera  raz mnie gnębi a raz  jest aż za miły. Doszłyśmy do szkoły przepchałyśmy się przez tłum ludzi 

T-Ej Emily wy i Harry…? 
E-Co niby?
K-NO chyba ostro tam u was było
E-Wal się
A-My  wiemy swoje z resztą wszyscy o tym wiedza
E-CO?!
T-NO  tak już od rana Harry się chwalił
Wybiegłam ze szkoły, wpadłam na tego palanta
H-EJ A TY dokąd
E=Jak najdalej od ciebie, musiałeś do tego się posunąć ? NIE nawiedze cie
Wyszłam przed szkołę co za dupek, zadzwonił dzwonek najchętniej poszłabym do domu
Lilo-Ej chodź na lekcje
E-Nie, nie
LILO-Chodź, 

Lilo złapała mnie za rękę i zaprowadziła pod same drzwi. Weszłam do Sali  i i usiadłam w 4 ławce pod oknem z Amber. Na ławce wylądowała karteczka
-Jak tam po nocy ?? Olek
Podarłam kartkę  i poszłam wyrzucić do kosza. Wróciłam do ławki strasznie źle się czułam.
E-Mogę wyjść
N-TAK proszę
Wstałam z krzesła strasznie kręciło mi się w głowie, nie zdążyłam podejść do drzwi. Chyba zemdlałam bo obudziłam się na ławce przed szkołą 

H-Słońce co się stało ?
E-Boli…
H-W nocy nie narzekałaś
E-Kijem bym cię nie dotknęła
Harry przysunął się do mnie i pocałował mnie. Spojrzałam na niego jak na debila, Co on robi ???
H-To nie koniec
Wstałam z ławki i pobiegłam do budynku, minęły 3 lekcje potem Lunch szłam z całą zawartością swoje tacy i wpadł na mnie Harry 

E-Co ty odstawiasz
H-Spierze się
E-Nie i ty o tym bardzo dobrze wiesz
Nie byłam mu dłużna i wyrzuciłam swoją tackę na jego głowe
H-CO ty ?
E-Lubisz zwariowane dziewczyny, więc taka jestem
H-Szalony pomysł,
Przyszła dyrektorka i stanęła na stole z mikrofonem
D-Wy we dwoje się przebierzcie i za 10 minut wszyscy na holu
H-Minie nam chemia
E-I bardzo dobrze
Poszłam się przebrać i ruszyłam w stronę holu, byli tam wszyscy, stanęłam z boku, obok mnie dziewczyny a za mną Harry i objął mnie  w pasie 

H-Przepraszam
E-Za co??
H-Za wszystkie krzywdy które ci wyrządziłem
E-Lubie cię i to bardzo
H-A ja nie
E-Szkoda bo myślałam że zostaniemy przyjaciółmi
H-Czemy tylko przyjaciółmi, EM kocham cię
D-Jest konkurs Historyczny typuje 3 grupki Harry i Emilly, Amelia i Kacper oraz Sasha i Mike macie na to 2 tygodnie
H-Zabieram cię po szkole do mnie
E-A jak się nie zgodzę
H-To cię porwę
E-Serio mówiłeś że mnie kochasz?
H-Całkiem serio
MILEY-Możemy to potwierdzić
E-Wiedziałyście ??
A-No powiedział nam jak zasłabłaś
E-Nie lubie was
A-Przejdzie ci 

Poszliśmy wszyscy na chemie. Jestem z Harrym już półtora miesiąca i zajęliśmy 2 miejsce, i przyznam wam się że 2 tygodnie temu spędziliśmy razem noc, było cudownie był czuły i kochany, ale chyba za 9 miesięcy… AAch jestem w ciąży wie o tym moja mama i dziewczyny, Właśnie się pakuje i wyprowadzam na drugi koniec Londynu, nie chce zmarnować mu życia on ma 18 lat , jestem spakowana zeszłam na dół z walizkami pożegnałam się z mama i dziewczynami, otworzyłam drzwi, a tam Harry z 2 walizkami i kwiatami 

H-Sama nie pójdziesz, z resztą nie puszczę cie
E-Harry, proszę nie..
H-Prosić będziesz później, chodź domek czeka
E-Jaki domek ?
H-Nasz domek, a tu są kwiaty
E-Dziękuje
Przytuliłam Harrego , Wziął moje walizki i pojechaliśmy domek był śliczny
H-Jak mogłaś pomyśleć że mogłaś zmarnować mi życie ?
E-Głupia jestem
H-Nie, po prostu źle pomyślałaś 

Urodziły nam się 2 córeczki  Eleonor i Jade, jesteśmy szczęśliwi, dokańczam szkołe Mama  mi pomaga oraz mama Harrego no i sam Harry, nie zamienię się z nikim choćby nie wiem co.  Harry już planuje powiększenie rodziny, szalony ale kochany chłopak.