niedziela, 3 lutego 2013

Urodzinowa impreza Harry'ego

Na impreze Harry'ego zostało zaproszonych 39 najbliższych
znajomych, aby świętować jego 19 urodziny w modnym barze w
wschodnim Londynie.
Rachunek wyniósł około £2.000, goście zamówili 99 mrożonych
Margarity, 20 Jägerbombs, 10 butelek wina i 3 butelki szampana
oraz piwa.
Wśród gości był też Niall, prezenterka telewizyjna Miquita Oliver i
Theo Hutchcraft ( z zespołu Hurts)
Po posiłkach impreza przeniosła się do pobliskiego klubu
nocnego gdzie Harry wydał kolejne £3.500 na szampany i inne
alkohole.
Taniec striptizerki trwał 10 minut. Harry był bardzo zakłopotany i
zaskoczony. Zatańczyła lap dance (sprawdźcie w google na czym
polega)
Nick i Pixie Geldof wybuchnęli śmiechem gdy ta "zanurzyła" jego
głowę w sowich piersiach, poczerwieniał, a ta udawała, że bije
go pałką policjanta.
Nie rozebrała się do końca ponieważ na celu było jedynie
zawstydzenia Styles'a oraz dobra zabawa, taka była umowa.
Po tańcu trochę porozmawiała z gośćmi, Niall objął ją ramieniem
i również z nią porozmawiał.
Harry robił sobie też zdjęcia z personelem i nie miał z tym
problemu.
Potem wjechał tort marchewkowy Harry zdmuchnął świeczki a
tort szybko zniknął ponieważ zaczęto nim rzucać.
Harry wygłosił "przemowę" dziękując wszystkim za przybycie.
Zapłacił za każdego, rachunek był spory.
Był bardzo szczęśliwy i bardzo dobrze się bawił.
Impreza w klubie trwała do 4 rano, ale potem gdzieś się jeszcze
przeniosła trwając do 6 rano, Harry usnął na kanapie.







Martyyyyyyyyn<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz