poniedziałek, 17 grudnia 2012

Hazza cz4-ostatnia. Czyżby miłość bez odwzajemnienia ?

Pobiegli do hotelu weszli do twojego pokoju
Z-Nie ma rzeczy
H- Zostawiła list
Przepraszam was za wszystko, nie pozwole na to by Harry  kłucił się z Niallem, NIE chcę by prze zemnie  rozpadł się zespół, rzycze wam powodzenia, trzymajcie sie -[T.I].kocham cię Harry.<3
Z-pojechała na lotnisko
P-szybko
Wszyscy wsiedli do samochodu i pojechali na lotnisko
W czasie drogi:
N-Harry zdążymy, słyszysz zasługujesz na nią ona ci wybaczy
H-Nie ina cb kocha, mnie nie, za to co zrobiłem i powiedziałem
N-A jak ci wybaczy to ci sam wpierdziele
H-Niall nie kłóćmy się przepraszam za to w klubie
N-Ja też przepraszam
LI-Ej dobra koniec tych czułości wysiadać
Harry wysiadł i pobiegł na lotnisko wszedł do środka
H-Nie ma jej
Z-Przepchaj sie przez bramki
Harry pobiegł do odprawy przecisnął się przez bramki
O-A pan Styles gdzie ?
H-Ja zaraz wrócę ale dziewczyna  mi ucieka
Z-My z nim ok?
O-Niech będzie
Harry i reszta przeszli przez bramki stanął na środku lotniska i zobaczył ją z walizkami
H-[T.I]!
M-Nie no znowu on mało krzywdy ci zrobił
T-Martyna, ja go kocham
M-Ja wiem ale cie skrzywdził
Harry podbiegł do cb uklęknął przed tobą na środku lotniska
T-Harry ludzie sie na nas dziwnie gapia, wstań
H-Nie dopóki mi nie wybaczysz
M-A ten znowu swoje. Mało krzywd jej zrobiłeś
H-Ale ja zrozumiałem że źle zrobiłem ja cię kocham
N-Powiedz to przez mikrofon, masz
T-Harry ogarnij się
H-Więc tak ja Harry Styles jestem skończonym dupkiem i idiotą raniąc cię,ale zrozumiałem że cię kocham, nie wyjeżdzaj proszę
M-Daj spokój
H-Martyna Niall też ma niespodzinke dla cb
H-Proszę cię wybacz mi daj mi tą ostatnia szanse ja wiem że mi wybaczysz ją jesteś cudowna dziewczyną nawet kobietą obiecuje cię nigdy nie zranie
M-Chłopak gada na rzeczy,[T.I] I tak wiem ze mu wybaczysz nie powstrzymam cie
T-Harry....
Z-Jak cię zrani to mu przywalę
T-Kocham cię nie potrafie wymazać sobie cb,
H-Daj mi tą ostatnia szanse
T-yyyyy. kocham cię
Wskoczyłaś mu na ręce i pocałowaliście się
LUDZIE-OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!
T-Kocham cię
H-Ja cb też
N-Teraz ja. Martyna  ja cię kocham wiec proszę cie  abyś została moja dziewczyną wiesz że ja na pewno cię nie zranie
M-Niall też cie kocham
Pocałowali się
LU-Jakie to urocze
H-Dawaj te walizki, i gdzie ty chciałaś uciec ja bym cię i tak znalazł,
T-Wogule jak się tu dostaliście
H-Ochrona mnie zna i nas puściła
M-Ja już nie chcęwiedzieć
Wróciliście do domu.
Harry  rok później oświadczył ci się tak samo zrobił Niall, a dwa lata później tobie i Harremu urodziły wam się 2dziewczynki i Niallowi I Martynie tak samo. Ty i Harry daliście na imie Dracy i Zuza a Niall i Martyna Pola I Magda
Z-No to kochane dzieci tak poznali się wasi rodzice
D-JEJ mama i tata sie kochaja
P-I nasi tez
Z- Tata ale to tak nalotnysku mame pseplasałes?
H-No tak było romantyczniej
LU-Koniec tych historii na dziś ktoś głodny?
T-Ja
H-A a ty Niall nie głodny ????
N-a nie
PER-Zmówili się

I tak żyliście długo i szczęśliwie


Wiem końcówka nudna ale nie miałam pomysłu . Horanowaaa:P


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz