Hope,17lat, mieszka z rodzicami w londynie ma dwie wspaniałe
przyjaciólki Megan i Ashley , oraz 5 przystojnych przyjaciół chłopaków.
dużo imprezuje,jedynaczka
Ashley17lat, najlepsza przyjaciółka Hope i Megan podoba jej sie Harry, nie toleruje palenia, imprezowiczka ma młodsza siostre
Megan17lat, dziewczyna Louisa, przyjaciółka Ashley i Hope, nie podoba
jej sie chlopak Ashley ostrzega ja ze ja znowu zrani, razem z Hope,
mówią że pasuje do Nialla, imprezowiczka,ma starsza o 2lata siostre i
młodsza o rok
Liam, Zayn,Harry,Louis i Niall, zespół One direction uczą się w tej
samej szkole co ich koleżanki[przyjaciółki] dużo imprez szkolnych
organizowanych przez nich i Hope, Megan i Ashley
Mam
na imię Hope, mam 17 lat i mieszkam w Londynie, chodzę do College'u
razem z Megan i Ashley. Mam chłopaka ma na imie Tom, bardzo go kocham
ale nie wiem czy on mnie również, raz mnie zranił lecz prosił o jeszcze
jedną szanse wiec dałam mu ją, Megan sądzi że źle zrobiłam, ja to
zazdroszczę jej takiego chłopaka ja Louis jest kochany i opiekuńczy
nigdy jej nie zrani, a ja? nie wiem czy znajde takiego, sądziłam że Tom
jest inny, cały czas mam nadzieje że się zmieni. Moi rodzice mówią że
mam najlepsze przyjaciółki na świecie i że znajdę jeszcze tego jedynego
który będzie mnie kochał, pocieszał, tęsknił, kocham moich rodziców,
bardzo ciężko pracują żeby niczego mi nie brakowało, co 2 miesiące
wyjeżdżają na 2tygodnie w jakieś delegacje a co 6 miesięcy na dosyć
dłuższe np2-3miesiące, taka praca. W Londynie mieszkam od 5 roku życia,
od przedszkola znam się z Megan i Ashley i moi rodzice znaja ich
rodziców , czasami razem wyjezdzaja w te cale delegacje wiec wtedy
mieszkamy razem, Pokazę wam mój pokój jest całkiem spoko
,dziś
jest poniedziałek 7:10 za 10 minut, beda u mnie Megan i Ashley, zawsze
razem chodzimy do szkoły, ubrałam sie w ten mundurek, niestety tu w UK
nosi sie tylko mundurki w szkołach, wzięłam torbe i zeszłam na dół,
chwyciłam drożdżówkę, popiłam herbata kręciłam się jeszcze po salonie i
kuchni jak opętana
M-Hope? denerwujesz się ?
H-Nie, tylko szukam oooo tego
Chwyciłam słuchawki i portfel który zostawiłam na dole
T-Niedługo to sama się gdzieś zgubisz, pamiętasz że ja i mama wyjeżdżamy za 3 dni tym razem na 2tygodnie
H-Tak pamiętam, bo umówiłam się z dziewczynami .
Rozległ się dzwonek do drzwi
H-To ja spadam pa
R-Pa
Otworzyłam
drzwi przywitałam się z dziewczynami i ruszyłyśmy do szkoły, od mojego
domu to jakies 20 minut, po drodze troche rozmawiałyśmy
M-I jak zerwiesz z Tomem czy jednak nie
H-Sama nie wiem, może on się zmienił
A-Hope strasznie cię kocham i chce twojego szczęścia
H-A ja waszego, Megan jest Z Lu a ty bedziesz z Harrym
A-Marzenia,
M-Jakie marzenia, wystarczy spróbowac
A-On może mieć kazda laske od nas ze szkoły
H-Ale nie wszytskie są takie ładne jak my
M-I znane, jesteśmy w samorządzie, organizujemy dyskoteki wycieczki, on na ciebie leci
A-Chyba na moją szafke
H-Zaczyna się od szafek, a potem.....
A-EJ, a ty możesz być z Niallem pasujecie do siebie
M-I to bardzo a ja mam swoje źródła i on...
H-Narazie jestesm z Tomem zreszta nie wiem czy ja wogule mu sie podobam
M-Jeszcze jestescie razem, a jak znowu wywinie ci jakis numer
H-Wtedy bedzie koniec
L-Z czym koniec?
M-O hej wy na pieszo do szkoły ?
Z-Tak jakoś, trzeba sie dotlenic
H-Wiecie ze dzis sprawdzian z Biologi
A-Harry my nie żyjemy sprawdzianami jakoś sie napisze,
H-Lubie takie laski
M-Cicho, ej Hope co sie nie odzywasz zazwyczaj ty najwiecej gadasz z Niallem
H-A o czym,? o tym że mam cholernego pecha i wszystko mi sie spypie
Podszedł do mnie Niall i mocno przytulił
N-nic ci sie nie sypie, no moze troszeczke, ale nie warto płakac, zreszta ja nie lubie jak takie piekne dziewczyny placza
Z-Nialla podryw
N-Cich otam jaki podryw pocieszam kolezanke
H-Ja lubie takie podrywy
N-Ha widzisz jestem 100 razy lepszy niż wy
H-EEEEEEE a ja to co ? ja to dopiero romantyk
LI-Oj cicho już Hope a ty chcesz wrócic do Polski?
H-Nie niby poco nie mam tam nikogo, wole byc tutaj z wami tu mam przyjaciół ,rodzine ,dom
M-Chłopaka
A-Spadaj z takim chlopakiem szczeniak i tyle wcale nie teskni ani nic nie kocha sorry Hope ale wiesz co otym sadze
HO-Tak wiem
H-Coś typu toksyczny zwiazek
HO-No ale niedlugo z tego wybrne
Z-I Bardzo dobrze
Weszlismy do szkoły, podeszłam do szafki wziełam zeszyt, podbiegła do mnie Monia
M-Hope chodź szybko musisz to zobaczyc moze i bolesne ale to jest komplety dupek
Zamknęłam szafke i pobiegłam z Monia to co zobaczyłam ścisneło mi serce
Horanowaaaaaaa
Cudooooooooooooooooooooooo
OdpowiedzUsuń