czwartek, 24 stycznia 2013

Louis cz1

Hej mam na imię Lilly Harris mam18 lat i starszego brata, jestem ciocią i matka chrzestna jego dziecka. mieszkam z 5 moich kochanych wariatów One Direction i jestem ich małym fotografem. Jestem przyjaciółką Hazzy Nialla i Perrie,.
L-Idziecie?
H-No już słońce nie denerwuj sie
L-Nie jestem twoim słońcem. no już bo sesja nie bedzie czekać
Wsiadłam do samochodu a za tobą chłopcy
LU-Ja poprowadze
L-No dobrze
Przesiadłam się obok niego bardzo go lubiłam, lubiłam? kochałam ale wiedziałam ze nic z tego nie bedzie. Jechaliście 20 minut nad jezioro tam właśnie była ta sesja wysiadłaś wyjełaś sprzęt.
L-No to ustawiać sie jak ostatnio . albo nie ja was inaczej ustawie.
Ustawiłaś. Podczas sesji jak to oni zaczeli sie wygłupiać, zeszło wam około 3godzin.
L-No to tyle. na dzis
LU-Pokazesz jak wyszlo?
L-Pewnie tylko wrzuce na laptopa
Wrzuciłam zdjecia na laptopa i pokazałam im
N-Świetne
Z-Wspaniałe. lepszego fotografa nie ma od ciebie
L-Dziekuje
H-To moze skoczymy na małą imprezke ?
LU-OKI
Pojechaliescie do domu przebrałaś sie  oni zreszta tez. i poszlicie klub byl kawałek z tąd
Bawiliście sie swietnie ty i LOUIS byliście najlepiej wstawieni ale ty juz wcale nie kontaktowałaś około 3 w nocy wruciliscie do domu
 LU-Lilly chodź do mnie
L-Mówisz serio?
LU-No tak
Weszlismy do jego pokoju i sie zaczeło, gorący sex, nie sadziłam że moze sie to stac zreszta bylam niezle wstawiona i on także.
Rano:
LU-Jak sie spalo?
L-Dobrze
LU-Ja pamietam wszystko
L-Ja do pewnego momentu jak zaczołeś mnie całowć i ....
Louis sie zaśmiał
L-Co sie smiejesz
LU-Słaba masz główke
L-Zebys sie nie zdziwił
Wstalismy ubralismy sie i zeszlismy na dół obiecalismy sobie ze niebedziemy sie spieszyc
Na dole:


Kolejna czesc w poniedzialek. POstaram sie o bardzo duze emocje

Horanowaaaaaaaaaaaaaa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz